Wednesday, September 1, 2010

bo wszystkiego trzeba sprobowac.. ;)

3 comments:

  1. mam nadzieje marcinie ze pamietasz o jednym owadzie w darze swojemu pastuszkowi czyli mi...

    ReplyDelete
  2. Macie u mnie mistrza za tą podróż. Artur nieźle wykombinowałeś. Ja właśnie wróciłem do domu z Włoch i myślałem, że będę miał się czym pochwalić... no ale przy tym, to ja wymiękam :D Nie strujcie się tym jedzeniem i nie złapcie jakiegoś choróbska. Bawcie się dobrze!

    ReplyDelete
  3. Spokojnie, spokojnie, bedziemy sie chwalic nawzajem :) Choroby nam nie straszne! A tym czasem borem lasem pozdrawiamy z wysepki Cat Ba. Pozdrowienia dla Agi oczywiscie rowniez i widzimy sie w Posen! Napisz mi w jakiej jestes grupie!

    ReplyDelete